Muzyka, która ożywia historię miasta
Poznań rozbrzmiewa melodiami od stuleci, ale dopiero spacerując nocą po wąskich uliczkach Starego Miasta można usłyszeć echa dawnych chórów, dźwięki renesansowych piszczałek i subtelne szmery lutni, które kiedyś wypełniały dziedzińce kupieckich kamienic. To właśnie te odległe tony, pełne patyny i niewypowiedzianej tęsknoty, stały się inspiracją dla naszego cyklu koncertów „Brzmienie Dawnego Poznania”. Każdy wieczór, każda nuta i każda opowieść jest tu hołdem złożonym miastu, które nigdy nie przestało śpiewać, choć czasem robi to szeptem. Projekt zrodził się z fascynacji historią, ale żyje dzięki współczesnej wrażliwości artystów, którzy potrafią wydobyć z archiwalnych partytur pulsującą energię i podać ją w formie, jakiej potrzebujemy dziś – bez zadęcia, blisko, prawdziwie. Jeśli chcesz zanurzyć się w dźwiękowym pejzażu, który łączy epoki, zapraszamy do wspólnej wędrówki. Tutaj zaczyna się Twoje osobiste odkrywanie akustycznych warstw Poznania. A gdy już poczujesz, że dźwięk krąży w żyłach niczym ciepły prąd Warty, przekonasz się, że historia nie musi spoczywać w gablotach muzeów – wystarczy usiąść, zamknąć oczy i słuchać.
Pragniemy, aby muzyka dawnych mistrzów mogła dotrzeć do każdego – dlatego wejście na koncerty jest całkowicie bezpłatne. Wystarczy odwiedzić jedno z miejsc koncertów na godzinę przed rozpoczęciem wydarzenia lub zajrzeć w godzinach pracy do siedziby Radia Merkury przy ul. Berwińskiego 5, gdzie czekają eleganckie zaproszenia opatrzone oryginalnymi rycinami. Przyjmij nasze zaproszenie niczym klucz do przeszłości i zabierz bliską osobę, by wspólnie wsłuchać się w harmonię, która nie zna granic czasu. Szczegółowy plan wieczorów znajdziesz na stronie Program Koncertów, natomiast jeśli interesują Cię kulisy powstawania projektu, zajrzyj do sekcji Historie Instrumentów.
Każde miasto ma swoją ukrytą melodię, lecz Poznań potrafi ją zaśpiewać naprawdę donośnie. Nie przegap okazji, by stać się częścią tej opowieści. Weź zaproszenie, przyjdź i daj się unieść brzmieniom przeszłości, które rozświetlają teraźniejszość niczym dzwon z wieży fary w pogodny, letni wieczór.
Dźwięk jest jak rzeka – potrafi omijać mury, przesiąkać przez bruk, docierać w najmniejsze szczeliny pamięci. Gdy w 1521 roku w Poznaniu zabrzmiał pierwszy zapisany polifoniczny psalm, nikt nie przypuszczał, że echo tej chwili powróci po pięciu stuleciach w nowoczesnej sali koncertowej. A jednak powraca, bo muzyka nie zna wygaszenia. W ramach Brzmienia Dawnego Poznania wykonujemy dzieła odnalezione w klasztornych bibliotekach, przeniesione z rękopisów mistrzów do współczesnych partytur. Wystarczy jedno pociągnięcie smyczka, by obudzić tamte emocje; wystarczy nagłe crescendo chórzystów, by serce przyspieszyło rytm. Podczas wieczorów artystycznych opowiadamy, skąd pochodzą poszczególne kompozycje, kto je aranżował i w jakich okolicznościach zabrzmiały po raz pierwszy. Ta wiedza, podana żywym językiem i przeplatana muzyką, sprawia, że zamiast suchych dat dostajemy barwną historię ludzi, którzy kochali dźwięk równie mocno jak my dziś. Jeśli chcesz dowiedzieć się, jak wyglądało życie ówczesnych lutników, koniecznie odwiedź naszą Historię Instrumentów, a zobaczysz, że drewno potrafi opowiadać fascynujące historie.
Cisza przed koncertem ma swój własny puls.
Zobacz więcejKażda plamka atramentu skrywa emocje.
Zobacz więcejMuzyka scala ludzi bez potrzeby słów.
Zobacz więcejDrewno i struna, oddech i ogień.
Zobacz więcejFotografie zatrzymują chwile, które na scenie pojawiają się tylko raz. Dzięki galerii możesz wrócić do ukochanego fragmentu koncertu w każdej chwili lub przygotować się na emocje, które dopiero nastąpią. Poznaj artystów, zobacz instrumenty z bliska i poczuj atmosferę tuż przed opadnięciem kurtyny.
Z każdą kolejną edycją cyklu przekonujemy się, że dawna muzyka potrafi mówić do współczesnych serc zaskakująco bezpośrednio. Średniowieczne chorały odzywają się w nas jak echo dziecięcej kołysanki, barokowe fugi pulsują rytmem ulicznego gwaru, a renesansowe madrygały rozbrzmiewają uśmiechem, którego nikt nie zdoła ugasić.
“Poznaj melodię miasta – usłysz samego siebie.”